Wentylatory chłodnicy, czy działają prawidłowo?
: 29 czerwca 2021, 10:31
Witam.
Ostatnio dobijałem klime i mechanik zauważył że nie włączają się wentylatory na chłodnicy (Duży w ogóle nie ruszał, a mały od klimy włączał się na chwilę przy odpalaniu klimy i od razu wyłączał) i mam nie używać klimy dopóki ich nie wymienię.
Wymontowałem obydwa, sprawdziłem na krótko. Wentylator chłodnicy (Większy) był rzeczywiście zepsuty i nie odpalał nawet na krótko. Drugi od klimy (Mniejszy) odpalał na pierwszym jak i drugim biegu chociaż w warsztacie odpalał się tylko na chwilę i za moment przestawał się kręcić. A więc ten od klimy wmontowałem z powrotem, a duży dokupiłem i wmontowałem. Wymieniłem też czujnik temperatury wody oraz zmostkowałem na krótko wtyczkę od termowłącznika na chłodnicy aby sprawdzić czy ruszą wentylatory. Oba ruszyły.
Pojechałem w krótką trasę aby testować wentylatory i klimę. Po przejechaniu z 30 km, wyszedłem z samochodu aby zobaczyć czy wentylatory się kręcą (Na włączonej klimie cały czas) i odziwo się nie kręciły, wyłączyłem klimę, silnik, odpaliłem jeszcze raz i silnik i klimę i wentylatory się nie załączyły. Dojechałem do domu i znowu odpaliłem klimę, tym razem się załączyły. Czy to tak ma być?
Te wentylatory same wiedzą kiedy mają się załączać i wyłączać? I czy przy odpaleniu klimy nie powinny zawsze się odpalić? Druga sprawa to mam wątpliwości co do wentylatora od chłodnicy, chciałem go testować czy załączy się na postoju i grzaniu silnika. Tyle że u mnie temperatura wynosi 91-92 i wyżej nie idzie, już miałem się poddać a tu nagle wentylatory wystartowały, tyle że włączyły się i wyłączyły.
Dlaczego one się włączyły jeśli temperatura ciągle jest taka sama? A może tak to ma być i wszystko jest ok?
Dziękuję za przeczytanie moich wywodów ;p
Ostatnio dobijałem klime i mechanik zauważył że nie włączają się wentylatory na chłodnicy (Duży w ogóle nie ruszał, a mały od klimy włączał się na chwilę przy odpalaniu klimy i od razu wyłączał) i mam nie używać klimy dopóki ich nie wymienię.
Wymontowałem obydwa, sprawdziłem na krótko. Wentylator chłodnicy (Większy) był rzeczywiście zepsuty i nie odpalał nawet na krótko. Drugi od klimy (Mniejszy) odpalał na pierwszym jak i drugim biegu chociaż w warsztacie odpalał się tylko na chwilę i za moment przestawał się kręcić. A więc ten od klimy wmontowałem z powrotem, a duży dokupiłem i wmontowałem. Wymieniłem też czujnik temperatury wody oraz zmostkowałem na krótko wtyczkę od termowłącznika na chłodnicy aby sprawdzić czy ruszą wentylatory. Oba ruszyły.
Pojechałem w krótką trasę aby testować wentylatory i klimę. Po przejechaniu z 30 km, wyszedłem z samochodu aby zobaczyć czy wentylatory się kręcą (Na włączonej klimie cały czas) i odziwo się nie kręciły, wyłączyłem klimę, silnik, odpaliłem jeszcze raz i silnik i klimę i wentylatory się nie załączyły. Dojechałem do domu i znowu odpaliłem klimę, tym razem się załączyły. Czy to tak ma być?
Te wentylatory same wiedzą kiedy mają się załączać i wyłączać? I czy przy odpaleniu klimy nie powinny zawsze się odpalić? Druga sprawa to mam wątpliwości co do wentylatora od chłodnicy, chciałem go testować czy załączy się na postoju i grzaniu silnika. Tyle że u mnie temperatura wynosi 91-92 i wyżej nie idzie, już miałem się poddać a tu nagle wentylatory wystartowały, tyle że włączyły się i wyłączyły.
Dlaczego one się włączyły jeśli temperatura ciągle jest taka sama? A może tak to ma być i wszystko jest ok?
Dziękuję za przeczytanie moich wywodów ;p